piątek, 13 lipca 2012

blue blue blue...

Naszyjnik składa się z 4 sznurów masy perłowej we wspomnianym kolorze.... blue... Dlaczego 4? Już się tłumaczę. Jestem zwolenniczką wszytkiego co asymetryczne i w nieparzystych ilościach. Wydaje mi się że, tak poprostu lepiej to wygląda. Tutaj natomiast, w wersji pierwotnej był piąty sznur!!- co by nie odbiegać od mojej wcześniej wspomnianej zasady, jednakże wyglądało to od czapy... i musiałam go odciąć.
Tym razem naszyjnik wiązany jest na tasiemkę, którą plątamy sobie w kokardki, supełki, jak kto woli... 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz